Zmyślony Klub >D

yuriko

*Pije tekilę i zagryza ją cytryną* -Oooo... Błeeeee *Trzęsie sie od kwaśnej cytryny. Odkłada szklankę.* -Dobra skarbie, idziemy potańczyc. *Ciągnie go za rękę na parkiet. Tam zaczynają tańczyc.*

Aya

-nie umiem tańczyć. musisz chyba mnie prowadzić xD. *śmiech*

yuriko

- Chrzanisz. Ruszaj ciałem. *Złapała go za biodra i zaczęła wyginac >D*

Aya

-ostra z ciebie niunia, teee ;d

yuriko

- No... Uważaj na mnie bo cię przypalę. ;d *Teraz zaczął się wolny* -Ołłł jeee. Chodź tu słońce, kiwc sie chyba potrafisz. *Przytulili się. Włożyła mu ręce pod bluze i tak sie kiwali na boki >D*

Aya

-zamęczysz mnie dzisiaj. uuf.. piwa dajcie.. ó.Ó

yuriko

- Teee. Mietek, czy tam Muniek. Dawaj tu piwa, facet nam schodzi. *Dali Alexowi piwo* -Już, lepiej? Stary, ty słaby jesteś... *Znowu zaciągnęła go na parkiet >D*

Aya

-sorry, dajcie mi chwilę *wyrwał się Tinie i wybiegł na zewnątrz*

yuriko

*Poszła za nim* -Sory, chyba rzeczywiście przesadziłam, ale na codzień tak mam i już weszło mi to w krew. Wybaczysz mi?

Aya

-jasne. nie przejmuj się mną. *lekki uśmiech*

yuriko

-To co jest? *Potem pyta* - Byłeś już z dziewczyną w łóżku?

Aya

-nie, niestety nie. *smutnieje. wygląda jakby chciało mu się beczeć*

yuriko

- Tee. Nie wszystko stracone. *Uśmiecha się.*

Aya

-jesteś dziewicą? *zapytał wprost*

yuriko

- No... Jestem. *Odpowiedziała szczerze bez skrępowania.* -Czekam na tego odpowiedniego.